MENU
+48 509-864-050

Historia pewnego barku

Nie będzie to opowieść o zwichniętym na nartach barku, ani o pełnej szlachetnych trunków skrytce pewnego lekarza. Będzie to opowieść o pewnej kuchni, jadalni, pomieszczeniu socjalnym czy barku właśnie w jednym z krakowskich biurowców.

Na początku był wielki zbieg okoliczności, w wyniku którego w ogóle zostałem poproszony o zrobienie takiego projektu. To długa i dość zawiła opowieść, której opowiadaniem nie będę was zamęczał.

Potem – była praca na planach. Jak wydrzeć z przestrzeni dodatkowe centymetry (bo o dodatkowych metrach nikt jeszcze nie marzył), żeby móc zorganizować fajną przestrzeń dla pracowników. Na kawę, na obiad, na pogaduchy. Otwartą i oddzieloną zarazem. Tutaj takim novum było wykorzystanie stolików i krzeseł różnej wysokości, co znacznie zdynamizowało przestrzeń i pozwoliło na przygotowanie większej ilości miejsc siedzących. Ponadto udało się otworzyć przestrzeń na korytarz. Potem były szkice. Wiem, że mało kto dzisiaj szkicuje, bo to takie pase. A ja lubię, bo wtedy na prawdę da się szybko zobaczyć, jak jakaś przestrzeń może wygadać. Kilka kresek i już widać, czy coś z tego będzie.

P2a

P2b

P1a

 

I wreszcie – jak to tak naprawdę będzie wyglądać czyli wizualizacje. I zabawa detalem. Może cegła na ścianach? Intensywny kolor, czy bezpieczne szarości? Może odrobina absurdu i rower na ścianie czy telefoniczna budka?

LR140005

IMAG5199

LR40005

LR70000

LR70003

LR90002

 

Potem – etap realizacji. To naprawdę wielka frajda patrzeć, jak powstaje coś co się wymyśliło. I konfrontujemy nasze wyobrażenia, nasze plany z tym, co powstanie.

IMAG5623

IMAG5624

Było trochę kompromisów. Między designerstwem, a praktycznością. Między estetyką, a łatwością w utrzymaniu czystości. Między jakością, a ceną. Barek stoi, działa i ma się świetnie. To bardzo cieszy, kiedy idąc korytarzem w owym biurowcu słyszę, że to naprawdę przyjemne miejsce i że ludzie lubią w nim przebywać i się tam spotykać. W sumie o to właśnie chodziło:)

 

_MG_8713

_MG_8704

_MG_8692

_MG_8684

Skomentuj!